czwartek, 1 grudnia 2011

5 pytań, które powinniśmy sobie zadać przed wyborem konta osobistego

5 pytań, które powinniśmy sobie zadać przed wyborem konta osobistego

Autorem artykułu jest dudkins



Jednym z problemów Polaków jest brak mobilności jeżeli chodzi o Bank, który świadczy nam usługi. Większość z nas boi się zmiany banku sądząc iż jest to problematyczne. Przez to nie korzystamy z najlepszych ofert, często pozostając przy rozwiązaniach proponowanych przez banki kilka lat temu.

Postaram się zebrać najważniejsze kryteria, którymi powinniśmy się kierować wybierając bank, który prowadzi nam konto ROR.

1. W jaki sposób najczęściej korzystamy z konta?

Korzystanie z konta ma być przede wszystkim wygodne. Zatem jeżeli często bywamy w Banku, korzystne może być wybranie instytucji z duża ilością placówek, w bliskim otoczeniu.

Jeżeli zamierzamy korzystać z usług zdalnych sprawdźmy jakie funkcjonalności ma platforma internetowa naszego Banku, czy jest dostępna bankowość mobilna, serwis telefoniczny umożliwiająca kontakt z bankiem w każdym momencie.

2. Jak często korzystamy z karty płatniczej?

W obecnych czasach większość rachunków prowadzona jest bezpłatnie. Opłaty zazwyczaj dotyczą opłaty za użytkowanie karty. Różne są sposoby pobierania opłat. Często Bank zwolni nas z opłaty, gdy będziemy korzystali z kraty, czyli wykonamy określoną ilość bądź za określoną kwotę transakcje. Niektóre baki również „dopłacają” za użytkowanie karty. Zatem określenie ilości transakcji może być bardzo przydatne.

3. Jak często wypłacamy pieniądze z bankomatów?

Niebagatelna kwestia. Ile razy biegaliśmy w poszukiwaniu bankomatu naszego banku? Rozwiązaniem może być wybór konta w którym wszystkie bankomaty mamy bez prowizji. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie. Czasami bardziej opłaca się zapłacić kilka złotych więcej za kartę, niż płacić wysokie prowizje za wypłatę z innych bankomatów. No i jeszcze ta wygoda.

4. Wybrać konto zwykłe czy internetowe?

Kwestia w jaki sposób korzystamy z usług Banku. Większość transakcji klienci wykonują przez Internet, zatem warto zobaczyć interfejs, funkcjonalności serwisu. Zwróćmy uwagę również na prowizje, z uwzględnieniem prowizji internetowych i w oddziale, gdyż mogą się one różnić. Wybierzmy konto, które odpowiada naszym potrzebom.

5. Jaką kartę wybrać do rachunku?

Wybór kart jest ogromny. Zastanówmy się czy chcemy posiadać kartę zbliżeniową, dzięki której szybciej dokonamy płatności na małe kwoty. Czy płacimy kartą przez Internet kupując np. bilety lotnicze. W zależności od naszych potrzeb wybierzmy konto z kartą, która nam to umożliwi.

Odpowiadając sobie na te pytania jesteście gotowi na sprawdzenie które konto najbardziej do was pasuje. W tym celu zapraszam do skorzystania z wyszukiwarki, która określi, które konto najbardziej do was pasuje. Jeżeli macie już konto może warto zastanowić się nad zmianą. W wynikach dostępne są wnioski, dzięki którym Bank skontaktuje się z wami w celu otwarcia rachunku.

---

Zapraszam na

http://bankowosc-bez-tajemnic.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Psychologia na giełdzie

Psychologia na giełdzie

Autorem artykułu jest Makler_Opole



Poważne wyzwanie dla inwestora na giełdzie, to stworzenie skutecznego systemu inwestycyjnego. Równolegle każdy gracz giełdowy powinien pomyśleć o psychologii w dwóch aspektach - jako swój osobisty stosunek do rynku giełdowego oraz jako oddziaływanie wielu innych uczestników gry na ruchy cen.

Spekulant giełdowy ma pewien wpływ na swoją psychikę, jednakże przewidywanie zachowań pozostałych graczy pozostaje dużym problemem. Walcząc ze strachem i chciwością, gracz podejmuje decyzje nietrafne i obarczone subiektywizmem. Badania wielu spekulantów stwierdziły ponad wszelką wątpliwość, że gra wirtualnymi pieniędzmi daje dużo większe zyski niż inwestowanie własnych zasobów kapitałowych, gdy możemy stracić swoje życiowe oszczędności.

Mechaniczne, komputerowe systemy gry na giełdzie pozwalają w pewnym stopniu uwolnić się od presji na psychikę poszczczególnego gracza. Jednak w przypadku ich stosowania inwestor musi walczyć z pokusą ingerencji w system, jego zbytniej optymalizacji i obawy, że nie wszystkie możliwe wydarzenia zostały uwzględnione przez program.

Istotną rolę odgrywa dobre dopasowanie systemu inwestowania do osobowości i możliwości gracza. Niektórzy będą preferować częste zawieranie transakcji zgodnie z sygnałami analizy technicznej, drudzy wolą pogłębione analizy finansowe i analizę fundamentalną, jeszcze inni będą grać pod wydarzenia rynkowe lub podążać za rekinami rynku.

W czasie profesjonalnych szkoleń z inwestowania na giełdzie, 20% czasu poświęca się na wykładanie sygnałów otwierania i zamykania pozycji oraz funkcjonowanie rynku. Pozostałe 80% służy przekonywaniu uczestników do stosowania tej metody w zdyscyplinowany i konsekwentny sposób.

Emocje rynkowe, oczekiwania inwestorów wobec przyszłości, nadzieje i obawy, strach i chciwość napędzające wzrosty lub spadki, trudno zmierzyć i zamodelować matematycznie. Dlatego nigdy nie można w 100% przewidzieć jak zachowa się rynek i w którą stronę pójdą ceny akcji. Trzeba podążać z trendem, dostosowując się do przepływu wielkich kapitałów na giełdzie.

---

Wspomnienia spekulanta giełdowego w księgarni "Makler"


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak nie trafić na czarną listę dłużników

Jak nie trafić na czarną listę dłużników

Autorem artykułu jest Łukasz Podolski



Wszystkim osobom, które mają opóźnienia w spłacie rat kredytu grozi wpisanie na czarną listę dłużników. Poznaj konsekwencje bycia w BIK czy BIG.

Dla wielu osób BIK i BIG to jedno i to samo, jednak Biuro Informacji Kredytowej (BIK) znacząco różni się Biura Informacji Gospodarczej (BIG). Za każdym razem gdy bierzesz kredyt taka informacja pojawia się w BIK. Banki na bieżąco przekazują tam dane o Twoim zadłużeniu oraz o tym czy terminowo spłacasz raty. Tak więc BIK zawiera informacje zarówno pozytywne jak i negatywne o naszej historii kredytowej. Z kolei do BIG trafiają tylko te złe informacje, czyli opóźnienia w spłacie przynajmniej 200zł przez przynajmniej 60 dni. Dopiero mając takie zaległości możemy zostać wpisaniu do BIGu.

Sposób na nietrafienie na czarną listę dłużników jest tylko jeden - płacić terminowo swoje zobowiązania. Jeśli nie masz pieniędzy na zapłatę rat czy rachunków czasem lepszym rozwiązaniem jest szybki kredyt, który pozwoli Ci na ich opłacenie niż nie zapłacenie ich w ogóle. Mając dobrą historię w BIK i zdolność kredytową możesz korzystać z kredytowej oferty banków, dzięki czemu koszty pożyczenia pieniędzy nie będą aż tak duże. Problem zacznie się w momencie gdy negatywne wpisy o naszym zadłużeniu pojawią się w BIK czy BIG. Wtedy już nasze możliwości pożyczania pieniędzy od banku będą znacznie ograniczone a jedyną formą pożyczania pieniędzy pozostaną kredyty bez bik, które mogą być nawet kilka razy droższe od kredytu bankowego.

Dane konkretnego zobowiązania są przetwarzane w BIK przez cały okres obowiązywania umowy kredytowej. Jeśli w tym czasie pojawiły się zaległości większe niż 60 dni, BIK może przetrzymywać te dane jeszcze przez 5 lat bez Twojej zgody. Jeśli jednak planujemy terminowo spłacać raty warto wyrazić zgodę na dłuższy okres przetrzymywania danych o naszym zobowiązaniu, dzięki czemu zbudujemy sobie pozytywną historię kredytową, która z kolei będzie bardzo przydatna w momencie gdy będziemy starać się o kolejny kredyt.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl